A może Szwajcaria?

Dziś długo oczekiwany moment otwarcia rynku pracy dla Polaków w Niemczech i Austrii. Zmiany czekają też na nas w Szwajcarii. Szacuje się, że najwięcej Polaków wyjedzie do Niemiec. Warto jednak, planując emigracje zarobkową, pamiętać również o Szwajcarii, w której niższe niż w Niemczech bezrobocie, stwarza całkiem realne możliwości pracy.

Do tej pory, aby pracować w Szwajcarii konieczne było uzyskanie pozwolenia na pracę, które wydawane było limitowanej ilości cudzoziemców. Teraz zniesione zostaną limity, ale pozwolenie nadal będzie obowiązywać. Będzie je jednak znacznie łatwiej uzyskać, będzie bowiem wydawane niejako automatycznie po znalezieniu pracy. Najpierw zatem znajdujemy pracodawcę, który chce nas zatrudnić, a następnie występujemy o pozwolenie. Oznacza to, że w „ciemno” do Szwajcarii- tak jak zwykliśmy wyjeżdżać do Anglii czy Irlandii lepiej nie jechać.

Nie jest jednak aż tak źle – w Szwajcarii bezrobocie wynosi około 3,6% – najwięcej ofert pracy znajduje się w sektorze gastronomii, rolnictwie oraz służbie zdrowia. Poszukiwani są też specjaliści w zakresie budownictwa – monterzy, elektrycy. Wiele osób znajduje zatrudnienie w sezonie zimowym w kurortach narciarskich. Najwięcej ofert dotyczy jednak działki IT – poszukiwani są zarówno programiści jak i administratorzy serwerów i sieci komputerowych. N

Wyjeżdżając do Szwajcarii trzeba liczyć się z trudnościami ze znalezieniem mieszkania – Szwajcarzy niechętnie wynajmują mieszkania obcokrajowcom. Koniecznie trzeba też sprawdzić stawki podatkowe w kantonie do którego wyjeżdżamy – Szwajcaria nie ma scentralizowanego systemu podatkowego – w 26 kantonach stawki są różne. Z tego powodu życie w jednym może być droższe niż w innym.

Pensje są wysokie w porównaniu do wynagrodzeń w innych krajach Europy (nie mówiąc już o Polsce). Minimalne wynagrodzenie w branży rolniczej wynosi 3140 franków szwajcarskich – ponad 9.000 zł. W budowlance większość ofert, które obecnie pojawiły się w polskich serwisach rekrutacyjnych proponuje ok. 5000 franków miesięcznie. Pracownikowi legalnie zatrudnionemu przysługuje też dodatek na dziecko (ok. 600 zł)