System ocen pracowniczych niezbyt efektywny?

W większości dużych firm wprowadzane są systemy ocen pracowniczych, na podstawie których podejmowane są decyzje dotyczące zarówno podwyżek i premii, jak i dalszego rozwoju pracownika. Metod oceny jest kilka – jak jednak wynika z badań przeprowadzonych w USA, połowa pracowników uważa, że oceny pracownicze nic nie wnoszą do ich życia pracowniczego.

Z badania The Workforce Mood Tracker  wynika, że 51% pracowników uważa, że ocena pracownicza z jaką mają obecnie do czynienia w swoich firmach, nie jest adekwatną metoda oceniania ich postępów w pracy. Dlaczego?

Brak regularnej oceny pracy pracownika i stosowanie jednej, dorocznej rozmowy podsumowującej nie tylko wzbudza strach, ale również demotywuje. Pracownik ma poczucie, że od tej jednej oceny, w trakcie której może uciec przełożonemu wiele pozytywów które wydarzyły się w ciągu roku (bądźmy jednak szczerzy, że przełożeni mogą zapomnieć również o kilku wpadkach).

Eksperci  uważają też, że brak częstych informacji zwrotnych oddala pracownika od celów jego pracy i sprawia, że pracownik traci wizję tego po co robi to, co robi.

A jak jest u Was? Macie wdrożony system ocen? Uczestniczyliście  w nim? Czy warto się bać?