Impreza pożegnalna dla pracownika – organizować czy nie?

Pracownicy rozstają się z firmą z różnych powodów – czasem jest to ich decyzja, czasem zostają zwolnieni. Koniec pracy w danej firmie to nie tylko nowe wyzwania (bądź bezrobocie), to również pożegnanie ze współpracownikami, szefem czy klientami. Czy w waszych firmach organizuje się w takich sytuacjach imprezy pożegnalne? Czy jest to dobry, czy kiepski pomysł?

Pożegnanie współpracownika za pomocą wspólnego wyjścia na miasto lub zorganizowania w firmie małej imprezy może być różnie odebrane – dla niektórych będzie to świadectwo tego, że szefostwo chce rozstać się w zgodzie i opcja na to, by pożegnać się i wymienić prywatne telefony z tymi współpracownikami, z którymi chcemy utrzymać kontakt. Część pracowników, zaproszenie na imprezę pożegnalną na ich cześć potraktowałoby jako zniewagę – zwłaszcza jeśli to oni zostali zwolnieni. Czy szefostwo powinno w takim razie coś proponować? Czy lepiej nie drażnić pracownika i nie organizować niczego?

Impreza pożegnalna może również wyjść od strony pracownika który się zwalnia lub zostaje zwolniony. Zaprasza on w takich sytuacjach kolegów (najczęściej jedynie tych najbliższych), na pożegnalne piwo lub obiad. Dobre relacje warto utrzymać – nigdy nie wiemy kto będzie nam w przyszłości dawał referencje i z kim spotkamy się jeszcze biznesowo.

Jak uważacie, czy takie spotkania są potrzebne i czy powinny wychodzić od pracownika czy może jednak od pracodawcy? Mieliście kiedyś imprezę pożegnalną w firmie lub byliście na takiej? Jak było?