Pracownicy MSP świetni kompetencyjnie – czy na pewno?

Szkoleń dla pracowników mamy na rynku bez liku. Ich jakość oczywiście jest różna, ale na brak możliwości rozwoju nie można narzekać. Dotacje unijne sprawiają też, że dostępność szkoleń jest duża – wiele szkoleń dotowanych jest w 80% sporo tez rozliczanych czasem pracy pracownika, dzięki czemu pracodawca ponosi jedynie wkład w postaci godzin, które pracownik spędził na szkoleniu. Mimo tego, zainteresowanie szkoleniami w sektorze MŚP nie jest duże. Dlaczego?

PARP postanowił przyjrzeć się temu zagadnieniu i przeprowadził wśród firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw badanie, które miało na celu wykazać to, jak pracodawcy oceniają kompetencje swoich pracowników – identyfikacja braków kompetencyjnych i potrzeb szkoleniowych jest bowiem podstawą do tego, by rozważać wysłanie pracownika na szkolenie. Okazało się, że 91,5% managerów uważa, że pracownikom nie jest potrzebne żadne szkolenie, bo świetnie sobie radzą w pracy.

PARP zapytał również managerów jak oceniają własne kompetencje – tu również widać spory optymizm – 95% managerów uważa, że mają wystarczające kompetencje do prowadzenia zespołu (czyli nie potrzebują w tym względzie edukacji i wsparcia) – jest to o tyle dziwne, że wystarczy wejść na jakikolwiek serwis lub forum poświecone pracy, by zauważyć litanię skarg na kierowników i szefów podkreślających ich brak umiejętności zarządzania personelem, komunikacji czy motywowania pracowników.

Z danych PARP wynika, że 56% pracowników sektora MŚP nie podnosi w żaden sposób swoich kompetencji – trudno tu zatem mówić o byciu dynamicznym i konkurencyjnym na rynku. Pracodawcy zdają się jednak nie dostrzegać korzyści z inwestowania w rozwój pracowników.

Nie bez winy są też jednak pracownicy – wprawdzie to szef (lub HR) powinien zadbać o rozwój i móc ocenić braki kompetencyjne, to jednak pracownik również mógłby zadbać sam o siebie – przecież jest to korzyść dla jego kariery. Tymczasem 77,8% pracowników czeka na ruch managera. Swojego przełożonego, nawet jeśli nie jest on świadom braków kompetencyjnych (lub sam nie potrafi ich ocenić) można przekonywać do tego, że udział w szkoleniu będzie dla nas korzystny. Warto też zwrócić uwagę na to, że pracownicy są też swoją praca przeładowani i nie maja na szkolenia czasu.