Kiedy szef jest w nie najlepszym nastroju

Co robicie, kiedy wasz szef ma gorszy humor i istnieje szansa na to, że komuś się oberwie? Stosujecie strategię unikania i czekania aż mu przejdzie? Potakujecie dla świętego spokoju czy stajecie do konfrontacji?

Zapraszam do obejrzenia filmu, w którym pracownicy opanowali strategie unikania do perfekcji:

W praktyce nie jest to jednak najlepsza metoda, zwłaszcza jeśli macie problem, który musi być załatwiony jak najszybciej i nie ma czasu by czekać aż szef ochłonie. Co zatem zrobić w takiej sytuacji? Oto jedna z propozycji – może dla was zadziała:

  1. Zanim pójdziesz na spotkanie z szefem postaraj się zrelaksować. Oczywiście to trudne w takiej sytuacji ale pomóc może delikatna muzyka (np. ze słuchawek), kilkanaście minut ściskania przy okazji piłeczki antystresowej, 15 minutowy spacer
  2. Przygotuj sobie tematy do omówienia i argumenty na kartce – to pozwoli ci trzymać się planu i nie zapomnieć o najważniejszych kwestiach.
  3. Wyobraź sobie maksymalnie najgorsze scenariusze jakie mogą się wydarzyć – czy któryś z nich kończy się czymś naprawdę bardzo złym? (przecież szef cię nie pobije, ani nie zrzuci ze schodów). Nie ma się więc co martwić – nic strasznego się nie stanie.
  4. Przygotowując plan rozmowy postaraj się od razu znaleźć rozwiązania sytuacji, które będziesz mógł zaproponować szefowi – dzięki temu będziesz przygotowany. Jeśli jesteś w stanie, omów je z innym pracownikiem zaangażowanym w problem – może dostrzeże coś, co Tobie umknęło.
  5. Zastanów się, co Twojego szefa rozluźnia. Znasz go przecież nie od dziś – może żart, batonik, uśmiech? Wykorzystaj tą wiedzę.

A może Wasz szef nie miewa gorszych dni? Na tyle dobrze panuje nad emocjami, że nie przekładają się one na jego życie zawodowe? Pochwalcie się takim szefem!

Tagi: