Co warto przemyśleć, zanim zaczniesz wysyłać CV?

Ofert pracy wprawdzie na rynku mamy coraz więcej, ale i tak znalezienie idealnej, wymarzonej pracy wcale nie jest proste. Niejednokrotnie w trakcie szukania pracy będziemy musieli odpowiedzieć sobie na pytania w rodzaju „czy jestem w stanie dojeżdżać do pracy” lub „jak wygląda najniższa stawka za jaką zgodzę się pracować”- te pytania warto zadać sobie przed rozpoczęciem wysyłania CV, by nie tracić czasu na aplikowanie tam, gdzie na pewno nie będziemy chcieli pracować. Nad czym zatem warto się zastanowić?

Własna działalność gospodarcza

Wielu pracodawców, aby obniżyć koszty zatrudnienia, nie ponosić kosztów choroby pracownika oraz zabezpieczyć się przed roszczeniami pracownika, decyduje się na zatrudnienie poprzez kontrakt managerski. Wymaga to od kandydata do pracy rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej. Zanim zdecydujemy się na taką formę współpracy, warto rozważyć wszystkie za i przeciw- przede wszystkim zaś kwestię tego, że obniżenie stawek wynikające z ulgi dla osób prowadzących działalność gospodarczą, przysługuje tylko raz. Jeśli więc zdecydujesz za jakiś czas, że chcesz prowadzić własną firmę, nie będziesz mógł skorzystać z ulgi. Poza tym, przy samodzielnym odprowadzaniu nawet niższych składek na ZUS Twoje koszty i tak rosną, zatem dobrze przemyśl, ile musiałbyś zarabiać, by założenie działalności się kalkulowało.

Niższe zarobki

Niekiedy nie jesteśmy w stanie znaleźć idealnie takiej samej (bądź lepszej pracy) niż poprzednia. W takich sytuacjach koniecznie trzeba zastanowić się, jak wygląda minimum za które jesteśmy w stanie pracować. Oczywiście, podczas rozmowy podajemy oczekiwaną nie zaś minimalną stawkę – zawsze można jednakże zaznaczyć, iż jest ona do negocjacji. W sytuacji, w której często proponowane zarobki nie korespondują z oczekiwaniami, można zastanowić się, czy nie warto umieścić w CV oczekiwań finansowych – wprawdzie w Polsce nie ma takiej tradycji, ale jeśli masz jeździć po całym regonie i tracić czas, by usłyszeć „proponujemy najniższą krajową”, to być może umieszczenie oczekiwań jest rozwiązaniem (miej jednak wtedy świadomość, że ilość telefonów może się zmniejszyć).

Daleki dojazd do pracy

Nie zawsze znajdziemy pracę w naszej okolicy. Nierzadko, oferta pojawi się w rejonie nieco dalszym. Zanim zaczniesz wysyłać CV do miejsca oddalonego o 40 – 60 km zastanów się, czy na pewno będziesz w stanie spędzać codziennie 2-3 godziny na dojazdach. Oblicz też, ile kosztować będzie cię paliwo lub bilety i czy w związku z dojazdami, będziesz ponosić dodatkowe koszty (np. konieczność zjedzenia obiadu na mieście). Wyliczenia te dodaj do oczekiwań finansowych, ale nie podawaj dojazdów jako powodu wyższej pensji. To Twój wybór by dojeżdżać i pracodawcy to nie obchodzi. Ty jednak, zadbaj sam o siebie.

Praca poniżej kwalifikacji

W czasie bezrobocia nie zawsze uda nam się uzyskać pracę na takim samym stanowisku jakie straciliśmy. Może zaś, pojawić się propozycja pracy na stanowisku niższym – np. zamiast stanowiska kierownika, stanowisko specjalisty. Taką opcję również warto rozważyć, choć oznacza krok do tyłu w karierze i najczęściej również niższe uposażenie. Warto przemyśleć to już na samym początku szukania pracy, by niepotrzebnie nie tracić czasu.

Mniej korzystne godziny pracy

W wielu branżach – zwłaszcza produkcyjnej i usługowej, godziny pracy mogą obejmować godziny nocne bądź weekendy. Czy jesteś w stanie pracować w mniej korzystnym układzie godzin lub w pracy, która wymaga większej dyspozycyjności? Czy taka zmiana pociągnie za sobą dodatkowe koszty (np. konieczność zatrudnienia opiekunki do dziecka). Taką zmianę warto wkalkulować w nasz „plan biznesowy” zatrudnienia.

Akceptacja pracy tymczasowej / na zastępstwo

Praca w systemie pracy tymczasowej bądź praca na zastępstwo nie daje nam takich samych praw jak praca na umowę o pracę na czas nieokreślony. Nie mamy tu pewności kontynuowania współpracy z pracodawcą czy nawet posiadania pracy w kolejnym miesiącu. Warto zatem zastanowić się, czy bardziej potrzebujemy środków finansowych (i godzimy się na pracę w systemie tymczasowym) czy też ważniejsze jest dla nas bezpieczeństwo pracy (i poświęcamy więcej czasu na jej szukanie).

Akceptacja pracy za „premię pod stołem”

Nie wszyscy pracodawcy przestrzegą prawa pracy. Wysokie koszty zatrudnienia sprawiają, że część pracodawców łamie prawo, zatrudniając pracowników na najniższą krajową i wypłacając resztę uposażenia „pod stołem” bądź na zasadzie umowy cywilnej. Niestety, niższa pensja na umowie to zarówno niższe składki emerytalne jak i mniejsza zdolność kredytowa. Zatem to, czy jesteś w stanie pracować na takich warunkach warto omówić z partnerem już w początkowym etapie pracy i jeśli taka forma pracy nie wchodzi w grę, warto powiedzieć o tym pracodawcy na początku rekrutacji. Oczywiście, może zaowocować to brakiem propozycji zatrudnienia, ale też nie stracimy czasu na to, by po trzech etapach rekrutacji otrzymać propozycję, której nie będziemy w stanie przyjąć.

Akceptacja pracy w ramach umowy cywilnej

Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku zatrudniania pracowników w oparciu o umowę cywilno – prawną. Tu jednak, poza emeryturą, tracimy z reguły również (wyjątkiem są studenci) ubezpieczenie społeczne. W takim przypadku trzeba zastanowić się, czy jesteśmy w stanie zostać ubezpieczeni przez małżonka bądź też, samodzielnie opłacać ubezpieczenie. Warto pamiętać o tym, że jeśli od okresu w którym byliśmy ubezpieczeni (czyli od ostatniej pracy w oparciu o umowę o pracę) minie więcej niż trzy miesiące, przy dobrowolnym ubezpieczeniu społecznym, będziemy musieli zapłacić tzw. opłatę za okres nieskładkowy (i nie ma tu znaczenia to, że nie chorowaliśmy przez ten okres i nie korzystaliśmy z usług służby medycznej). Opłata za okres nieskładkowy zależna jest od czasu w jakim pozostawaliśmy bez ubezpieczenia. Skrajnie, wynieść może nawet prawie 7000 zł.

Praca o niższym statusie społecznym

Nie wszystkie zawody cieszą się równym uznaniem społecznym. Nie rzadko więc, dla osoby bezrobotnej przyjecie proponowanego stanowiska będzie oznaczało przyjęcie pracy o niższym statusie społecznym. Niektórzy się tym nie przejmują, dla innych jest to poważny problem. Warto więc zastanowić się, czy nasza duma (oraz duma naszego partnera) pozwoli nam na to, by dobrze czuć się na stanowisku, które nie będzie cieszyło się takim uznaniem w opinii znajomych i rodziny, jak poprzednie.

Wszystkie wymienione wyżej sytuacje warto przemyśleć jak najszybciej przy szukaniu pracy. Nasz stosunek do nich pozwoli nam zaoszczędzić czas oraz wziąć pod uwagę dodatkowe zmienne przy wysyłaniu CV lub przygotowaniu się do rozmowy kwalifikacyjnej.