Przypinki dla bezrobotnych

Bezrobocie nie jest absolutnie stanem, z którego można się naśmiewać. Długotrwałe bezrobocie, ma wpływ nie tylko na nasz stan posiadania, ale również na nasze zdrowie psychiczne i fizyczne. Czasem więc, zdrowo jest spróbować – jeśli nie śmiać – to przynajmniej uśmiechnąć się do siebie samego i spróbować zdystansować się do sytuacji. Tak, jak zrobiła to projektantka Irina Blok.

Irina, kiedy została osobą bezrobotną, nie załamała rąk, lecz postanowiła działać. Wzięła się więc za to, co było jej najbliższe – czyli projektowanie. Jej przypinki dla bezrobotnych z serii Funemployed, osiągnęły spory sukces (dzięki czemu Irina nawet bez etatu nie przymierała głodem). Przypinki w sposób zabawny miały komentować niezbyt zabawny stan bezrobotnego – coś w rodzaju czarnego humoru. Jak myślicie  – przyjęły by się w Polsce?

Fot.: irinablok.com