Szef to mój kumpel – co na to współpracownicy?

Pracy szukamy na różne sposoby i różne sytuacje zdarzają się w życiu. Bywa, że otrzymujemy propozycje zatrudnienia od osoby, która jest prywatnie naszym dobrym znajomym. Czy da się w takiej sytuacji zachować poprawne (a nawet dobre) relacje ze współpracownikami? Czy też jesteśmy skazani na wieczne traktowanie nas jako „lizusów” czy „konfidentów”?

Wchodząc do istniejącej grupy pracowniczej jako nowy pracownik, za którym idzie dodatkowo informacja „kumpel szefa” nie unikniemy etykiet i ocen. Pracownicy będą się nam baczniej przyglądać, testować to, czy przekazujemy pracownicze informacje, które nie powinny dojść do uszu szefa, będą też oceniać zachowanie szefa wobec Ciebie. Twoje zasługi mogą być przez nich niedoceniane, a przywileje otrzymywane przez szefa – przeceniane. („Dostał premie, bo się kumplują”, „Szef nie zwraca uwagę na jego spóźnienia, bo przecież się przyjaźnią”). Niekiedy, pracownicy mogą też próbować wykorzystać Twoje relacje z szefem, aby zdobyć dodatkowe przywileje czy korzyści („powiedz szefowi, że chcemy imprezę integracyjną. Ty go lepiej znasz, to wiesz jak go przekonać”).

Jeśli decydujesz się na to, aby wejść do firmy swojego kolegi jako pracownik, aby mieć poprawne stosunki ze współpracownikami, musisz zadbać o kilka kwestii:

Jeśli nie popełnisz błędu, będziesz mógł bez problemu pracować u swojego szefa – kolegi i zachować normalne, zawodowe relacje ze współpracownikami.