Ile czasu poświęcasz na szukanie pracy?

Amerykański Departament Zatrudnienia przeprowadził wśród swoich klientów dość ciekawe badanie – postanowiono sprawdzić ile czasu dziennie zajmuje przeciętnemu amerykańskiemu bezrobotnemu rozglądanie się za pracą. Teoretycznie, szukanie pracy jest czynnością tak absorbującą, że spokojnie można ją nazwać pracą na etacie. Jak zatem myślicie, jaki czas poświęcają na szukanie pracy amerykańscy bezrobotni?

18 MINUT !

Nic dziwnego, że niektórzy mają trudności ze znalezieniem pracy przez wiele miesięcy. Poświęcając tak niewiele czasu trudno oczekiwać, że efekty będą piorunujące. W Polsce, według danych serwisu abcpraca.pl znalezienie pracy zajmuje około 180 godzin poszukiwań (nie wiem skąd takie dane, mogą więc być równie dobrze z kosmosu). Przy założeniu 18 minut tygodniowo, znalezienie pracy zajęłoby 600 tygodni, czyli około 12 lat. (są więc dwa rozwiązania – w USA pracy szuka się szybciej, lub też 180 godzin to założenie wyssane z palca).

Inne badania mówią o tym, że Polacy poświęcają na szukanie pracy średnio 5 godzin tygodniowo – to również wydaje się nie tylko odbiegać od tygodniowego etatu jak i od ilości czasu która mogłaby pracować dla naszej kariery efektywnie. Przyznajcie się – ile czasu poświęcacie tygodniowo na szukanie pracy?