Pracownik tyranizowany sypia gorzej

Środowisko pracy w którym na porządku dziennym jest mobbing, tyranizowanie u ośmieszanie pracowników, to środowisko niezwykle stresogenne. Poza negatywnymi konsekwencjami emocjonalnymi, praca w takim środowisku rujnuje również zdrowie pracowników poprzez niekorzystne wpływanie na ich sen. Innymi słowy mówiąc – pracownik szykanowany, kiepsko sypia.

Badania nad związkiem między jakością snu a warunkami pracy pod względem istniejącej w pracy atmosfery i stosunku szefa czy współpracowników do pracownika wykonana na zlecenie magazynu Sleep.

Osoby, które doświadczają tyranizowania w pracy (są ośmieszane, poniżane itd) dwukrotnie częściej cierpią na zaburzenia snu niż osoby, które takich sytuacji w pracy nie miewają. Największe problemy ze snem zauważono u osób, które na tyranizowane narażone są codziennie lub prawie codziennie. Wyższy odsetek zaburzeń snu był również u osób, które tyranizowane są nie wprost. (Czyli szef zamiast zwrócić uwagę pracownikowi bezpośrednio, przekazuje osobom trzecim informacje o tym, że jego zdaniem pracownik X to idiota).

Najczęściej, zaburzenia snu zaobserwowane w badaniu polegają na trudnościach z zaśnięciem i niemożności powtórnego zaśnięcia przy wybudzeniu.

Przy okazji badań, dowiedziano się również w jakim stopniu pracownicy narażeni są na doświadczanie tyranizowania w pracy – (badania przeprowadzano we Francji). Okazało się, że bezpośrednio, z tyranizowaniem zetknęło się 11% kobiet i 9% mężczyzn. Widziało zaś takie zachowania, (lecz nie było obiektem tyranizacji) ponad 30% pracowników.

źródło:eurekalert.org