Nowe szanse dla pielęgniarek

W Polsce bycie pielęgniarką jest trudne. Nie dość że praca jest wymagająca i niezwykle męcząca, nie cieszy się nadmiernym poważaniem społecznym, to do tego jest też kiepsko płatna. Za granicą sprawa wygląda nieco inaczej, a że nasze pielęgniarki są dobrze przygotowane do swojej pracy, nic dziwnego że są poszukiwanym na rynku pracownikiem.
Tym razem rekrutację pielęgniarek na dużą skalę przeprowadza Norwegia.

Zapotrzebowanie jest na tyle duże, że aby dostać pracę nie trzeba znać języka. Przed wyjazdem, pielęgniarka przechodzi trzy miesięczny kurs językowy w Polsce i dodatkowy miesięczny w Norwegii. Reszta edukacji odbywa się już w trakcie pracy.

Najbardziej poszukiwane są osoby, które mogą pochwalić się już pewnym stażem pracy – najlepiej około dwóch lat. Nawet doświadczona pielęgniarka musi jednak liczyć się z tym, że początkowo zostanie zatrudniona jako asystentka, a dopiero potem czeka ją awans na stanowisko pielęgniarki.
Podobnie jak pielęgniarki, do pracy w Norwegii z otwartymi ramionami przyjmowani są farmaceuci.

Dobrze, że pielęgniarki również mają swoje szanse na rynku pracy, choć szkoda, że aby godnie i normalnie żyć, muszą emigrować.

źródło: polskalokalna.pl