Zachłanność w pracy nie popłaca

Charlena Graham, koroner z Richmond, przekonała się na własnej skórze, że zachłanność w pracy nie popłaca. Tym bardziej kradzież. Z drugiej strony, zdobywając tytuł najgorszego pracownika roku 2008 stała się w pewnym sensie sławna – szkoda że za kratkami.

Co takiego zrobiła Charlena?

Jako sądowy prokurator, Charlena nadzoruje sprawy związane z niewyjaśnioną śmiercią – morderstwa, samobójstwa i wypadki. Na początku roku, Charlena została wezwana do sprawy samobójstwa 29 letniej mieszkanki Richmond. W trakcie analizy miejsca samobójstwa, Charlena ukradła z domu samobójczymi kupony rabatowe i kartki z życzeniami i prezentami finansowymi. Łączna wartość kradzieży to niecałe 400$.

Oczywiście, kariera koronera zamknęła się przez Charleną po wpadce z kuponami a dodatkowo była Pani prokurator została jeszcze obarczona grzywną w wysokości 5 tys.$. Nie da się ukryć, ze w tym wypadku, zachłanność nie popłacił, a tytuł najgorszego pracownika roku 2008 na pewno nie przysporzy jej propozycji zatrudnienia.

źródło: wsbtv.com