Widmo zwolnień pogarsza kreatywność pracowników

Pracownik pod batem wcale nie pracuje lepiej. Przekonują się o tym teraz te firmy, w których krąży widmo zwolnień. Pracownicy którzy powinni pracować szybciej efektywniej i bardziej skrupulatnie (są przecież zagrożeni zwolnieniem) stają się mniej kreatywni, wolniejsi i częściej wywołują konflikty. W sytuacji w której firmy zmniejszają zatrudnienie by zaoszczędzić, każdy zwolniony pracownik pociąga za sobą dodatkową „część” pracownika który w firmie pozostał (bo pracownik ten zaczyna odczuwać większy niepokój i jest mniej efektywny).

Korzyści które wynikają z tego, że pracownik wydaje się bardziej przykładać do pracy są pozorne. Wprawdzie pracownik przestaje się spóźniać, nie korzysta z przerw na kawę czy lunch, bez szemrania zostaje po godzinach i nie marnuje czasu na naszej-klasie. Jednocześnie jednak odczuwany przez niego niepokój sprawia, że pracownik pracuje wolniej, trudniej mu się skupić, staje się bardziej konfliktowy bo łatwiej go zdenerwować. Najgorzej zaś wygląda kwestia kreatywności. Pracownik zagrożony zwolnieniem jest bowiem bardziej skupiony na prawidłowym realizowaniu bieżących zadań niż wymyślaniu innowacji i szukania nowych dróg rozwoju dla firmy. Sprzedawca nie będzie więc próbował nowych technik sprzedaży, programista nie wpadnie na pomysł super aplikacji, a projektant odzieży będzie kopiował zachodnie trendy.

Mniejsza kreatywność wiąże się z również z tym, że ludzie bardziej boją się podejmować ryzyko. Czując się bezpiecznie w firmie, pracownik wpada na pomysł i jeśli uważa że jest dobry, nie ma oporów by powiedzieć o nim szefowi. Jeśli jednak pracownik boi się zwolnienia, będzie obawiał się przedstawić swój pomysł. Jeśli bowiem okaże się słaby pracodawca może właśnie tego pracownika ustawić na czele listy „Do zwolnienia”. Tak przynajmniej myślą pracownicy, którzy w czasie kryzysu starają się przyjąć strategię – „siedź cicho i rób szybko to co do ciebie należy.”

Ironią jest to, że spadek kreatywności i pomysłowości obserwuje się wtedy, kiedy jest najbardziej potrzebny firmie.