Brytyjska policjantka dorabiała jako call-girl

Nie tylko w Polsce, funkcjonariusze policji narzekają na zbyt niskie zarobki. W Wielkiej Brytanii, jedna z policjantek, zamiast narzekać postanowiła jednak wziąć sprawy w swoje ręce i znaleźć sobie alternatywne – wobec służby społeczeństwu – źródło dochodu. Została luksusową call-girl – oczywiście po godzinach.

Zarobki wynoszące około 100£/godz. skończyły się jednak, kiedy jej koledzy z policji, natrafili na zdjęcia koleżanki. Bynajmniej nie w mundurze. Victoria Thorne, została oskarżona o czerpanie korzyści z nierządu oraz obrazę moralności i wydalona z policji. Właściciel agencji w której dorabiała Victoria został dodatkowo oskarżony o stręczenie funkcjonariusza służby publicznej.
Policjantka i prostytutka w kjednym to ucieleśnienie wielu męskich fantazji, ale Victoria twierdzi, że szanowała swój mundur i do swoje drugiej pracy, nigdy go nie zabierała.
Może gdyby funkcjonariusze policji byli lepiej opłacani, nie byłoby potrzeby uciekania się do takich sposobów dorabiania…

źródło: dailymail.co.uk