Nauczyciel jak kapitan. Schodzi ze statku ostatni

Nie chciał jednak zatonąć chiński nauczyciel, który podczas majowego trzęsienia ziemi jako pierwszy upuścił szkolny budynek, pozostawiając swoją klasę na pastwę losu. Choć nikomu z jego klasy nic się nie stało, szkoła podjęła decyzję o zwolnieniu nauczyciela. Wprawdzie jako przyczyny, nie podano powodu ucieczki przed trzęsieniem ziemi, niemniej jednak zwolniony Fan Meizhong uważa że ucieczka była powodem rozwiązania stosunku pracy. Bezrobotny nauczyciel nie żałuje swojej decyzji. Jak sam mówi na swoim blogu: W chwili wyboru między śmiercią a życiem, mógłbym rozważać jedynie poświęcenie życia dla mojej córki. Nie zrobiłbym tego nawet dla swojej matki.

Faz Meizhong jest nauczycielem literatury chińskiej. Czyżby obfitowała ona w mniejszą ilość motywów poświęceń i oddania drugiemu człowiekowi?

Drodzy nauczyciele, może warto rozważyć wprowadzenie dodatkowo zapisu w Karcie Nauczyciela na wypadek zagrożenia zbiorowym kataklizmem? Z drugiej strony stojąc przed wyborem utraty pracy a utraty życia, sprawa wydaje się prosta, choć osobiście wolałabym wiedzieć, że moje dziecko pozostaje jednak pod jakąkolwiek opieką.

źródło: reuters.com