Szukaj i daj się znaleźć

Artykuł przygotowany przez Grupę Adweb.

Poszukiwanie pracy to jeden z obszarów życia, który ulega zmianie w miarę popularyzacji Internetu. Za pośrednictwem Sieci szuka pracy już blisko 60% Polaków i liczba ta będzie wzrastać. Blisko jedna trzecia badanych (28 proc.) przegląda oferty pracy w Internecie codziennie, a niewiele mniej (26 proc.) 3 i więcej razy w tygodniu *. Zasługi Sieci w tej kwestii są nieocenione, sprawiła ona, że nie musimy ślęczeć nad zakupioną wcześniej gazetą i wypatrywać odpowiedniej oferty pośród dziesiątek innych.

Jak szukamy w Internecie?
Zazwyczaj pierwszy krok to znalezienie w Sieci dużego portalu wyspecjalizowanego w prezentowaniu ogłoszeń pracy i skorzystanie z wyszukiwarki, która precyzyjnie znajdzie dla nas tylko to, co lub gdzie chcemy robić. Kolejne ułatwienie – newslettery wysyłane przez system danego portalu bezpośrednio na skrzynkę pocztową subskrybenta, a w nich nazwy stanowisk i firm wraz z linkami do pełnych aktualnych ofert. Oczywiście system wysyła do nas oferty odpowiadające wybranym przez nas kategoriom, które zaznaczamy dołączając do listy mailingowej. Plusem takiego newslettera jest to, że nie musimy każdorazowo przeszukiwać portalu, a świeże oferty mamy co kilka dni w skrzynce – dzięki temu, nawet jeśli nie mamy przymusu szukania pracy, cały czas bez wysiłku, możemy trzymać rękę na pulsie swojej branży bez obaw o przegapienie ciekawej szansy. Najnowszy trend rozszerza te możliwości o ściąganie jednocześnie powiadomień z różnych stron internetowych – w naszym przypadku np. z kilkunastu różnych portali pracy. Służy do tego prosta i dostępna za darmo w Internecie aplikacja – czytnik RSS.
Swobodnie surfując po Internecie możemy także zaglądać do zakładek praca/kariera i przeglądać ogłoszenia u samego źródła, a zazwyczaj także za pośrednictwem strony www pracodawcy od razu przesłać aplikację lub wypełnić odpowiedni standardowy formularz zgłoszenia.

Jak szukają nas?
Rynek pracy się jednak zmienia i coraz częściej to pracodawca poszukuje kandydata, który może jeszcze nawet nie myśleć o zmianie miejsca pracy. Tu także z odsieczą przychodzi Sieć. Te same, opisane wcześniej portale pracy, prowadzą bazy CV online – zamieszczając swoją aplikację w takiej bazie możemy liczyć na to, że zadzwoni do nas telefon od pracodawcy lub firmy doradczej, która przedstawi nam odpowiednie oferty. Metoda ta jest na pewno skuteczna w przypadku osób z konkretnymi umiejętnościami, ale nie powinna być to jedynym sposobem poszukiwania pracy – zamiast biernie siedzieć i czekać na kontakt, lepiej w międzyczasie…- no właśnie…co jeszcze? – Web2.0. – serwisy społecznościowe, fora branżowe, blogi… To metody dla zaangażowanych, dla kowali własnego losu, ludzi bezpośrednich, obeznanych z Siecią i zasadami w niej panującymi. Idea poszukiwania pracy opiera się na budowaniu sobie sieci kontaktów „quazibiznesowych” – w swojej branży, w swoim mieście, lub po prostu kontaktów z ludźmi, którzy podobnie jak my patrzą na pewne kwestie. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że ludzie, którzy poznają Grupę Adweb poprzez bezpośredni kontakt z nami w serwisie Goldenline, Profeo, czy Grono.net mają spore szanse spotkać się z nami osobiście „w realu”, chętnie też odpowiadamy na kierowane bezpośrednio do nas zapytania o możliwości współpracy. Pracodawca może też pojawiać się na forach branżowych – przykładowo szukając programisty mamy w Sieci około 20 popularnych for związanych z konkretnym językiem programowania. Zamieszczając tam swoje ogłoszenie, czy nawet luźny post z odnośnikiem do oferty możemy być pewni, że trafiamy do właściwej grupy ludzi, możemy także z nimi wstępnie porozmawiać za pośrednictwem forum, przeczytać w profilu o dotychczasowej pracy i osiągnięciach.

Nowe formy poszukiwania pracy cieszą się największą popularnością wśród przedstawicieli wolnych zawodów oraz pożądanej przed większość pracodawców grupy specjalistów i managerów przed 35 rokiem życia. Niebawem jednak pracy w Sieci będą poszukiwać przedstawiciele wszystkich zawodów, a pracowników headhunterzy wszystkich branż. Wygląda na to, że znalezienie się z pracodawcą nigdy nie było tak proste jak dziś.

* za: media2.pl

Autor: Anna Białoń, Specjalista ds. ZZL w Grupie Adweb